O potrzebie małych kroczków… i o ekologii
Zaczyna się zwykle od najdrobniejszej rzeczy –
aby stworzyć dom, potrzeba dużo niewielkich cegiełek…
Drobna rzecz – plastikowa nakrętka. Od butelki, tubki, słoiczka, kawy… Pierwsza, z pozoru nic nie ważąca, mało znacząca. Później do worka wpada druga, trzecia i kolejne…
Potrzeba siedmiu ton nakrętek, by zamienić te niepozorne kawałki plastiku np. na wózek inwalidzki. Do tej pory Akcją -Nakrętką wspólnie wsparliśmy Damiana (zakup pionizatora), Karolinę (skuter elektryczny) oraz Martę (operacja nóg i kręgosłupa). Sukcesywnie doposażamy też Fundację w sprzęt do rehabilitacji.
Miało być też o ekologii – siedem ton tworzywa, które nie zaśmieci środowiska,za to umożliwi niesienie pomocy innym. Tak niewielki wysiłek,a takie duże korzyści!
Nakrętki zbieramy w siedzibie Fundacji – na ul. Piskorskiej 11. Większą ilość możemy odebrać osobiście.
Przyłącz się!
Wrzuć nakrętkę!